czwartek, 26 grudnia 2013

Jesienno-zimowy mix - nadrabiam zaległości


Hejka Wszystkim,

jak ten czas szybko leci, naprawdę nie wiem jak, kiedy i gdzie minęły mi 2 ostatnie miesiące...

Jest już drugi dzień świąt, a ja dopiero w tej chwili mam czas i możliwość nadrobienia nieco blogowych zaległości...

Dobrze, że są zdjęcia, dzięki temu wiem choć trochę w jaki sposób ten czas zleciał.

Zapraszam na krótki photo mix z mojej jesieni i zimy :)


Przed imprezą w pracy...



Jesienna bomba witamin w postaci ulubionej sałatki greckiej.


Ogarnianie trendów jesień/zima w towarzystwie ukochanej, gotowanej kukurydzy :)


Gotowanie soku z aronii, czyli bomby przeciwutleniaczy.


Inna porcja przeciwutleniaczy - granat i zielona herbata.


Łuskanie własnych orzechów włoskich do musli :)


Jabłuszka z ogródka...


...a z jabłuszek można wypić cydr :]


lody <3


Zakupy choinkowe.


Mój, domowy grzaniec + cynamonowe ciastka, mmmmm....


Wrocławski Jarmark Bożonarodzeniowy <3 z przyjaciółmi


Pyszna, pierniczkowo-korzenna kawka mojej roboty <3



W ten oto szybki sposób zleciała mi jesień i przedświąteczny czas :)

Mam nadzieję, że Wam jeszcze ciekawiej,

pozdrawiam serdecznie,

Zimi.

3 komentarze: