środa, 26 września 2012

Burgund czy szmaragd? Najlepiej oba! :)



Witajcie kochani,

odkryłam ostatnio, że czasami na tańszych bazarach można dorwać coś, co nie musi być wcale takie złe. W ubiegłym tygodniu, z głupa i ciekawości weszłam do takiego bazarowego sklepu. Rozglądałam się i rozglądałam, upewniając siebie, że nic tu wartego uwagi nie ma. Miałam już wychodzić, kiedy na dziale z butami mignęły mi dwa kolory, bardzo modne w tym sezonie, czyli burgund i ciemny szmaragd. Podeszłam bliżej, buty okazały się czółenkami na obcasie. Bardzo mi się spodobały, ale sceptycznie im się przyjrzałam (w końcu było to tanie obuwie). Zaskoczyło mnie jednak to, że w stosunku do ceny wcale nie są tak źle wykonane. Przymierzyłam i stwierdziłam, że jak na buty na obcasie, są wygodne. Gryzłam się dłuższą chwilę, czy kupić, czy nie kupić? Pomyślałam, że wezmę jedną parę. Ale który kolor? Burgund czy szmaragd? Wtedy podeszła do mnie pani ekspedientka i powiedziała, że mają teraz jakąś promocję i przy kasie odejmują od wszystkiego 30% :)  Popatrzyłam na ceny butów, obliczyłam rabat, zaśmiałam się i...wrzuciłam obie pary do koszyka, zapłaciłam (nawet się nie przyznam ile ;P)  i wyszłam :)  

Pomyślałam, że takiej kasy nie będzie mi szkoda nawet jak ubiorę owe szpilki z kilka razy :) Co prawda, zazwyczaj jestem zdania, że lepiej kupić buty porządne i ze skóry, ale zasada ta u mnie obejmuje raczej klasyczne kolory, które nie wychodzą z mody z prędkością światła. Jeśli zaś chodzi o sezonowe kolory to może lepiej, na te kilka razy nie wydawać fortuny :] 

Tak się prezentują moje tanie nabytki :D








W zależności od światła kolor jest jaśniejszy lub ciemniejszy



A co Wy o nich sądzicie?

Pozdrawiam serdecznie,
xoxo,
Zimi.


10 komentarzy:

  1. przyznaj się ile zapłaciłaś, niech nas wszystkie ściśnie z zazdrości :)
    piękne kolory, buty prezentują się naprawdę dobrze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ech, może i nie ma czym się szczycić, ale dobra... ;P za obie pary zapłaciłam 50 zł :D

      Usuń
  2. zapraszam do obserwacji pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. rozsądne podejście :) a tanim butom łatwiej jest wybaczyć to, że obtarły lub się zniszczyły. przy butach ze skóry - boli to bardziej - serce i portfel :)

    buty mają piękne kolory, a obcas jest bardzo ładny - wygląda na dobrze wyprofilowany.

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne oba kolory.

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnym czasie :)

    http://eva-style.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja strasznie lubię Burgund, cieszę się, że teraz jest modny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow. To się nazywa szczęście :)
    A powiesz ile dałaś za jedną parę?
    Będzie mi bardzo miło jeśli do mnie zajrzysz :*
    http://fashionznaczymoda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń