Hej :)
W dzisiejszym poście przedstawiam recenzję żelu z aloesem polskiej firmy Flos-Lek.
Produkt ten prezentuje się tak:
Preparat jest beztłuszczowym żelem zawierającym 5% ekstrakt z aloesu oraz 1% pantenolu. Powszechnie znane są wspaniałe właściwości aloesu i pantenolu na skórę (nawilżenie, ukojenie, przyspieszenie gojenia, wzmocnienie odporności, uelastycznienie i inne). Żelowa, lekka konsystencja bardzo szybko się wchłania do matu. Nie można jednak przesadzić z ilością produktu, gdyż wówczas może pozostać na skórze lepka, rolująca się warstewka. Przy odpowiedniej ilości nie ma żadnych problemów z wchłanianiem, a nawet z współpracą z kremem z filtrem czy podkładem. Po wchłonięciu się żelu skóra faktycznie zostaje ukojona, gładka, przyjemna w dotyku oraz nawilżona. Trzeba jedynie uważać na ewentualne, mocniejsze podrażnienia skóry, ranki czy przerwanie ciągłości, bo wtedy żel niestety troszkę piecze. To jedyny minus. Producent poleca preparat dla skóry suchej, ja jednak po przetestowaniu żelu polecałabym go raczej osobom z cerą mieszaną i tłustą, poszukującym lekkiego, niezapychającego nawilżenia. Przy cerach suchych nawilżanie tego preparatu może być niewystarczające, natomiast beztłuszczowa formuła żelu będzie idealna właśnie dla cer mieszanych czy tłustych ze skłonnością do zapychania porów, ponieważ produkt ten ich nie zapycha. Może być również przydatny jako nawilżacz i uzupełnienie w czasie kuracji przeciwtrądzikowych oraz kwasami. Dodatkowym plusem jest brak parabenów, barwników i kompozycji zapachowych. Żel ma prawie w ogóle niewyczuwalny zapach. Nie jest testowany na zwierzętach. Pojemność to 50 ml. Kupiłam go w SuperPharm za ok. 10 zł i jestem z produktu zadowolona.
Podsumowując jest to beztłuszczowy, całkiem przyzwoicie nawilżający żel za przystępną cenę. Za taką cenę można spróbować, a prawdopodobnie pokochać :)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie,
xoxo
Zimi
Ja dodalam wczesniej ;))
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za komentarz :)
Wiem, tylko ja chciałam a'la Hermes Birkin. Nie zostawię jej, bo mi się zwyczajnie ten model nie podoba. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aaaj jednak nie miałam! Wczoraj mi pokazało, jakbym miała już w obserwowanych :) przepraszam za pomyłkę ;) dodałam :)
OdpowiedzUsuńCoraz czesciej spotykam sie z ta firma na blogach. Dzis kupilam zel pod oczka. Mam nadzieje ze pomoze. Kiss kiss
OdpowiedzUsuńFajny się wydaje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie, zachęcam do obserwowania i komentowania :*
Od jakiegoś czasu kusi mnie żeby kupić jakiś kosmetyk Flos-lek, ale jeszcze się nie zebrałam do tego :)
OdpowiedzUsuńCzuję się zachęcona, aczkolwiek przyznam, ze widzę go po raz pierwszy. Rozejrzę się bardziej podczas wizyty w Superpharm, zwłaszcza, ze cena jest fajna :)
OdpowiedzUsuńoo takie coś mi się nprzyda :)
OdpowiedzUsuńświetny blog !
obserwujemy?
Nie miałam...ale wydaje się fajny:)
OdpowiedzUsuńbardzo ladnie,obserwuje i zapraszam do siebie:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za wizytkę u Mnie Myszo :-* zapraszam częściej
OdpowiedzUsuńmiłej nocki
Ale fajna sprawa - poszukam tego żelu na pewno!
OdpowiedzUsuń