niedziela, 25 sierpnia 2013

Zdjęciowy mix na zakończenie lata...


Witajcie moi drodzy,

nie wiem jak Wy, ale ja już czuję tą zołzę jesień w powietrzu. 

Jarzębina już czerwona, zimne noce i wiatr, dopadło mnie katarzysko, ech lato się znowu kończy, a człowiek nawet się nim nie nacieszył :(

Na pożegnanie lata, zapraszam więc na mojego mixa zdjęciowego z ostatnich tygodni :)


Pierwsza partia fotek z weekendu na wsi u przyjaciół :)



Upały w ostatnim tygodniu lipca spędziliśmy nad wodą :) 
Żar lał się z nieba straszny (pierwszy raz w życiu piasek był tak gorący, że jak szłam do brzegu to oparzył mi palce tak, że pojawiły się bąble!), dlatego towarzyszył nam...


filtr wybawca :)

oraz...


orzeźwiająca domowa lemoniadka (mmmmm!)


SPA w naturze :D


nasz towarzysz Alin, również skapitulował i korzystał z kąpieli :)


wieczorkiem zaś był czas na ploteczki w iście romantycznej scenerii na tarasie przyjaciółki <3


a rankiem na pyszne kawusie :)



i lansik w kwiatkach :D

aż w końcu trzeba było wracać do domku.......

....ale nadal korzystać z uroków i darów lata 


właśnie za to kocham lato!



takie śniadanka tylko w lecie (kocham!)


i randki przy winku we wrocławskim rynku :)


a to moje kulinarne popisy - krewetki z chilli i czosnkiem, sosem z pomidorów i rukoli z makaronem


kolejna letnia miłość - gotowana kukurydza + troszkę soli, uwielbiam (szkoda tylko, że pewnie to wszystko GMO :/)


i troszkę słodkości - wiśnie, migdały w przepysznym cieście <3


niezdrowa, ale z własnym imieniem nie kupisz?



sierpniowe wesele i stylówka a'la lata 20., 
(nie miałam aparatu na tej imprezie i tylko jedno nieostre zdjęcie z tel.)


sierpniowy, włoski Vogue przywieziony przez siostrę

+ 2 reklamy, które mnie urzekły:


no cud, miód, malina <3


Dior <3 ta forma i krój, ach!

To tyle w ostatnim letnim miksie tegorocznym :) mam nadzieję, że fotki się Wam spodobały :)

A jak tam Wasze ostatnie dni lata?

Pozdrawiam Was gorąco,
xoxo,
Zimi.












7 komentarzy:

  1. Ale pyszności tu pokazałaś :) Ja w sumie nawet lubię jesień, gorzej, że zaraz po niej przychodzi długa zima, której nie znoszę (tylko dlatego, że jest stanowczo za długa). Zima powinna być tylko na święta! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej:)
    Super miejsca, pyszne jedzonko, cudowny mix!
    Pozdrawiam- Anna

    OdpowiedzUsuń
  3. mi to lato minelo strasznie szybko.. tylko, ze swoje spedzilam w pracy ;p swietne fotki!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny mix. A smakołyki, mmm mmm mmm! :) Pozdrawiam i zapraszam na nową notkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pływanie w takim pontonie,to czysta przyjemność i frajda :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Alez mi sie podoba ta sukieneczka ze 'stylowki na lata 20ste'... Gdziez ja kochana wydobylas, bo to perelka prawdziwa! <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń