wtorek, 2 kwietnia 2013

Marcowe zdobycze i co słychać :)


Cześć kochani,

wiem, wiem, że to miejsce umarło ostatnio, ale w sumie ta przedłużająca się zima mnie dobija psychicznie i nie chce mi się niczego.

 Oczywiście czasem mam ochotę na wrzucenie "stroju dnia", ale ochota szybko przechodzi wraz z wyjrzeniem przez okno (nie mam ochoty marznąć i rozbierać wierzchnich warstw na śniegu, do zdjęć), a czasem po prostu fotografa brak.

Dodatkowo przez 2 tyg. miałam telefon w serwisie, także nawet fotek z instagramu nie mogłam dodawać ;/

Poza tym muszę pisać pracę magisterską, a pogoda ma zły wpływ również na to ;/

Jestem chyba po prostu meteopatką :D i odczuwam wielki głód słonecznych, cieplejszych dni.
Były takie trzy ciepłe dni w marcu, które dały mi nadzieję. Ucieszona, że niedługo nastąpi koniec zimska, kupiłam kilka wiosennych rzeczy, ale co z tego jak chyba poczekam do maja (mam nadzieję, że nie dłużej :P) żeby je nosić...

Pokażę moje marcowe "zdobycze" chociaż w poście :)

Zapraszam :)

 


H&M - rurki w czarno-białe pasy, najbardziej trendowy motyw tej wiosny, wiem, że będzie ich wszędzie pełno i nawet nie są do końca w moim stylu, ale tak ładnie wyglądają na nogach, że nie mogłam sobie odmówić :) cena: 80 zł



New Yorker - czarna bluzeczka z baskinką, rękaw 3/4, z tyłu srebrny zameczek, baskinka naprawdę ładnie się układa, idealna opcja na "codzienną" baskinkę, świetnie wygląda razem z powyższymi spodniami - cena: 55 zł




Cropp - złoto-różowy naszyjnik, cena: 10 zł


Reserved - neonowo-cytrynowy naszyjnik cena: 30 zł


Cropp - naszyjnik złoto-zielone trójkąty,cena: 10 zł

 
Bershka - jasno-beżowe botki ze złotym zameczkiem, cena: 160 zł, cena trochę wygórowana jak na takie buciki z materiału, ale ostatnio nie widziałam jasnych butów, które bardziej by mi się podobały i ze znośnym obcasem

 

i kilka kosmetyków...

Ziaja Ulga - krem łagodzący na dzień redukujący podrażnienia - mam lekko podrażnioną kwasami skórę i chcę przetestować jak sprawdzi się ten niedrogi kremik, cena: 12 zł


Prezenty od pewnego Zajączka (:*) - czyli moje dwa nieśmiertelne klasyki, KWC - filtr Anthelios xl 50+ La Roche Posay (do tej pory nie spotkałam lepszego) oraz podkład Toleriane w odcieniu nr 10 (też LRP)


Rival de Loop - zwyklasty tonik do twarzy, który obecnie kosztuje 3,60 w Rossmannie :D recenzje ma średnie, ale mi potrzebny tylko do odświeżenia czystej skóry po nocy, także nie mam dużych oczekiwań

Po tym pesymistycznym :P wstępie coś pozytywnego...
...otóż żeby nie dać się tej, przeciągającej się zimie, zaczęłam ćwiczyć "Skalpel" Ewy Chodakowskiej, która to już większości kobiet jest dobrze znana :) Nie ćwiczę by schudnąć, bo nie mam z czego, ale po to by przypomnieć moim mięśniom jak mają wyglądać :D Jestem już po kilkunastu treningach, a że kiedyś już ćwiczyłam to moje mięśnie zaczynają się znowu ładnie zarysowywać :) Mam nadzieję, że motywacji mi nie zabraknie i "Skalpel" będzie nieodłącznym elementem mojego życia przez jak najdłuższy czas :)


Zakupy i ćwiczenia pomagają mi przeczekać zimową chandrę :)
A Wy jak sobie z nią radzicie?

Pozdrowionka serdeczne...


xoxo,
Zimi.



22 komentarze:

  1. Świetne rzeczy, ach niech ta wiosna już przybywa bo zwariować idzie.

    Pozdrawiam :)
    http://mw-maleworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bluzeczka i spodnie świetne :D

    OdpowiedzUsuń
  3. dopiero niedawno przyszła mi taka bluzeczka :d

    OdpowiedzUsuń
  4. Najszyjnik z Reserved piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. legginsy ciekawe ale ja sie boje tak odwaznych wzorow ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nie legginsy, ale normalnie spodnie jeans'owe :)

      Usuń
  6. Tez ostatnio kuplilam sobie ten podklad, jak Ci sie sprawdza? Spodnie w paski bomba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie znalazłam lepszego jeśli masz jakiś nieprzyjaciół lub ślady po nich :) naprawdę porządnie kryje, chociaż trzeba dbać o dobre nawilżenie skóry gdyż nieumiejętnie stosowany na suchą może dać lekki efekt maski, ja go stosuję częściej jako korektor tzn. na większość twarzy inny, lżejszy podkład, a na miejsca zaczerwienione, pod oczy czy wypryski Toleriane :) ja go po prostu uwielbiam :)

      Usuń
  7. Świetne są te rurki, ostatnio coraz częściej je widzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bluzka z baskinką wygląda świetnie, szkoda że w moim mieście nie ma NY;/

    OdpowiedzUsuń
  9. smiechowe te spodnie ;D ale wierze, że na nogach wgladaja lepeij :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Spodnie w paski i naszyjniki- naj <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj mam pytanie odnośnie filtr Anthelios xl 50+ La Roche Posay. Mam cerę skłonna do trądziku i boję używać się kremów z filtrami bo wszystkie których dotąd próbowałam są bardzo tłuste, i stosowanie na nich kremów matujących nic nie daje - świecę się niemiłosiernie, pomijając fakt, że zaraz mi coś wyskakuje. Czy ten ten jest może stworzony bardziej dla cery z problemami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej :) ja mam cerę mieszaną również ze skłonnością do nieprzyjaciół w postaci wyprysków i skłonność do zapychania porów przez niektóre kosmetyki, ale ten filtr mogę z ręką na sercu polecić do skóry trądzikowej :) Pełna nazwa to: Anthelios XL 50+ Lekki Fluid Do Twarzy, chodzi o wersję lekkiego fluidu (bo są też cięższe wersje tego kosmetyku). Wersja lekkiego fluidu naprawdę jest bardzo lekka jak na filtr i nie tłuści tak bardzo jak inne kremy, producent zapewnia również, że kosmetyk ten nie zapycha porów, czyli nie powoduje powstawania zaskórników i ja się z tym zgadzam :) Przerabiałam już kilka kremów z filtrami od najlepszych producentów filtrów i ten faktycznie działa najlepiej przy nie za mocnym błyszczeniu się. Także ja Ci go serdecznie polecam, bo już mniej świecącego się na twarzy i zarazem dobrego nie znajdziesz :) Jeśli chodzi o matowienie połysku to polecam Ci puder bambusowy z biochemiaurody.com, możesz poczytać o nim na wielu blogach :) naprawdę fajnie matowi i nie pozostawia maski na twarzy :) Jakby co to napisz kiedyś czy Ci się produkty sprawdziły :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  12. Dziękuje bardzo za odpowiedz i poradę. Na pewno zakupie Anthelios XL 50+ Lekki Fluid :) do pudru bambusowego z biochemii przymierzam się już jakiś czas, także tylko mnie utwierdziłaś w moich zamiarach:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. bluzka z baskinką bardzo ładna ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Paski to naprawdę must have:)
    Super;)

    OdpowiedzUsuń
  15. ten różowy naszyjnik jest super!

    OdpowiedzUsuń
  16. Rurki w paski REWELACJA!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. świetne spodnie, musisz mieć w nich mega długie nogi! no i bluzka z baskinką bardzo mi się podoba, świetnie wygląda z naszyjnikiem, który masz na zdjęciu :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń