Witam wszystkich serdecznie :)
ostatnio mam mało czasu na blogowo-youtube'owy świat :(
Sesja daje w kość, ale póki co jest bardzo dobrze :)))
Dziś mam jeden dzień odpoczynku dla moich układów scalonych :D ;P
Żeby więc nie wiało na tym moim blogu nudą, pokażę co takiego nabyłam
w styczniu...
zacznę od ubraniowych pierdół ;P
złote kolczyki-kluczyki ;) Diva
złoty naszyjnik na obręczy - Diva
bransoletki - no name
złoty pierścień - Diva
Zestaw trzech pierścionków - Diva - za które zapłaciłam 6zł !
marynarka z nowej kolekcji Vero Moda
kolor neonowy pink/fuksja
zakup ciucha w takim kolorze "dodał mi energii" w tej szarej, nostalgicznej, ciągnącej się zimie
i poprawił hunor...jeszcze troszkę, jeszcze troszkę i będzie wiosna i lato,
znowu będzie kolorowo :D
klasyczna czarna spódnica - Pull & Bear - 50zł na przecenie ze 100zł
sweterek beżowo-brązowy z łatami - Bershka - 35zł :)
a wcześniej kosztowały koło stówki
A teraz kosmetycznie...
Od początku stycznia, już po raz drugi, przeprowadzam kurację, wszystkim pewnie dobrze znanym Triacnealem - Avene.
Jest to produkt rewelacyjny w walce z niedoskonałościami i naprawdę działa.
Jako kosmetolog mogę go każdemu, z takimi problemami, polecić.
Należy jednak najpierw dużo o tym produkcie poczytać.
Jak wiadomo przy kuracji złuszczającej potrzebny jest dobry nawilżacz.
Chciałam wypróbować Krem Ratunek z Pharmaceris, który polecała Nissiax83,
ale nie mieli go akurat w SuperPharm.
Zakupiłam więc La Roche Posay - Hydreane Riche i nie żałuję.
W dodatku był przeceniony na 33zł z 44zł :)
Krem zawiera hydrolipidy, bardzo dobrze nawilża i nie zapycha,
pomimo iż jest to wersja bogata.
Bardzo mi podpasował.
Pędzelek do cieni z Ecotools -
cóż tu dużo mówić - po prosty fenomenalny.
Solidny, mięciutki, nie gubi włosia, świetnie nabiera produkt.
Można nim nakładać cienie na całą powiekę, a nawet blendować.
W zasadzie potrafiłabym zrobić cały makijaż oka tylko tym pędzlem.
Kolejna rzecz, z której jestem bardzo zadowolona to ekstrakt z ananasa z bromelainą.
Kupiony na zrobsobiekrem.pl
Jest to nic innego jak peeling enzymatyczny. Ja mieszam go ze zmielonymi płatkami owsianymi. Rewelacyjnie rozpuszcza martwy naskórek i eliminuje suche skórki, które powoduje Triacneal. Trzeba jednak uważać ze stężeniem, bo źle dobrane może podrażnić.
Jeśli ktoś jest zainteresowany, odsyłam na wizaz.pl
Puder bambusowy z Biochemii Urody.
Nigdy nie lubiłam sypkich pudrów, ani w kamieniu. Nigdy się więc nie pudrowałam. Uważałam, że nawet najlepsze pudry dają efekt "starej pudernicy" i wysuszają skórę, sprawiając, że wygląda staro. Ten puder zmienił moje podejście do sprawy. Z powodu dobrych opinii u wielu blogerek, stwierdziłam, że spróbuję matowić nim wysokie filtry przeciwsłoneczne. Produkt ten bardzo mnie zaskoczył. Oczywiście na plus. Pięknie matowi, nie widać go w ogóle na twarzy, nie zapycha. Nie wiedziałam, że polubię kiedyś jakikolwiek puder, ale ten jest od dziś moim numerem jeden :)
Na koniec ulubieniec do mycia twarzy ostatnich kilku miesięcy.
AA Naturalne Rozświetlenie - Energizujący żel do mycia twarzy.
Moja opinia - produkt naprawdę warty uwagi, jest bardzo delikatny, nie zawiera SLSów, nadaje się do wrażliwej cery w czasie kuracji złuszczających, kosztuje 10zł, jest bardzo wydajny, a przede wszystkim nie wysusza. Bardzo go sobie chwalę, używam razem ze szmatkami z mikrofibry, kupionymi we FLO (KLIK). Szmatek używam już kilka miesięcy i stwierdzam, że są solidne i świetnie oczyszczają. Można myć twarz delikatnie, ale też wykonać mocniejszy peeling. Nie wiem czy jeszcze są dostępne, ponieważ chciałam zakupić jeszcze jedno opakowanie, ale w moim FLO już ich nie było.
Dobrnęłam do końca tego pomieszanego posta.
Mam nadzieję, że coś tam Was zainteresowało...
Ja teraz pędzę się uczyć i poprawiać stan mojego wychudzonego portfela ;P
Trzymajcie się ciepło, bo mróz do nas zawitał okropny ;/
pozdrawiam,
xoxo
Zimi
Żakiet boski,kosmetyki super !
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńMarynarka jest the best! :D
OdpowiedzUsuńZaintrygowałaś mnie Triacnealem - Avene, zaraz poczytam sobie o tej kuracji, myślę, że w moim przypadku mogłaby wiele zdziałać :)
OdpowiedzUsuńuuu duzo fajnych rzeczy! mnie meczy pisanie tak dlugich postow wiec przewaznie sa krotkie i z fotkami ;) a kalendarz mam z empiku za 35zl :)
OdpowiedzUsuńCzy to zdjęcie profilowe to twoje?? Strasznie podobają mi sie na nim kolory! I pozytywna twarz :)
OdpowiedzUsuńMarynarka, szał!! Ja jak juz w maju będę mieć figurę, o której marzę, to wybieram sie na zakupy chce zmienić styl i zobaczyć tęcze kolorów w swojej szafie!
@Mary, tak, zdjęcie profilowe to ja w kolorowym makijażu ;) dzięki za miłe słówko ;)
UsuńCo do tęczy kolorów w szafie to popieram :) Po długiej, szarej zimie brakuje nam tego. Udanych łowów na zakupach Ci życzę :)
Fantastyczne zakupy!!!
OdpowiedzUsuńMam jeszcze jedno pytanie, gdzie udało Ci się kupić ten super zestaw małych ręczniczków? czy to są ściereczki z mikrofibry? w każdym razie, gdzie można je kupić? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtak, ściereczki z mikrofibry, kupiłam w sklepie FLO, ale nie wiem czy są jeszcze dostępne....
UsuńMarynarka jest piękna! :D
OdpowiedzUsuńI reszta rzeczy oczywiście też ;)
planuję zakupy w biochemii i chyba też skusze się na ten puder;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
bardzo podoba mi się marynarka!!
OdpowiedzUsuńBiżuteria przepiękne szczególnie naszyjnik z kluczykami i pierścionek nr 1 ;)
OdpowiedzUsuńJuż mogę Ci powiedzieć,że będziesz bardzo zadowolona z pędzla ecotolls są rewelacyjne,
A co myślisz o tej serii AA naturalne rozświetlenie? Jesteś zachwycona? Zastanawiałam się nad zakupem
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na mojego
http://cherrylassie.blogspot.com/
Ecotools rzeczywiście są fenomenalne :)
UsuńJeśli chodzi o serię AA naturalne rozświetlenie to mam tylko ten żel do mycia twarzy i jestem z niego bardzo zadowolona, jest bardzo delikatny i nie podrażnia :)
Pozdrawiam :)
świetna biżuteria! ;) i spódniczka wpadła mi w oko. :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że nie tylko ja w tym sezonie miłuję różowe marynarki :))
OdpowiedzUsuńZłoty pierścień Divy - super,uwielbiam takie błyskotki ;)