Witajcie kochani,
zapraszam na fotki kolejnego stroju dnia z luźnego spaceru. Tym razem, dla urozmaicenia występuje również moja kochana psina.
Zwie się Bonnie i jak widać, jest amstaffem.
koszula - H&M/DIY | t-shirt - New Yorker | spodnie - H&M | trampki - Converse | bransoletka - Lilou | bandana no name
Pozdrawiam Was gorąco,
xoxo,
Zimi.
Przypominasz mi na tych zdjęciach Ewelinę Lisowską :))
OdpowiedzUsuńnie słucham jej, ale chyba jest ładna więc dzięki za komplement :))
UsuńA mój Tobi nigdy nie chce pozować do zdjęć ;/
OdpowiedzUsuńFajnie wyglądasz ;D
dzięki, z pozowaniem też się troszkę musiałam namęczyć :D :D
UsuńWyglądasz BOMBA! Zdjęcia super, bardzo przyjemnie się ogląda :)
OdpowiedzUsuńA psina jest fantastyczna, wyczochraj sunię ode mnie :))
Dzięki :* wyczochram wyczochram :) ucieszy się :)
UsuńŚliczna Bonnie! Gdzie kupiłaś dla niej szelki?
OdpowiedzUsuńoj, szelki zakupiłam już dobre parę lat temu, jeszcze jak psina była młodziutka, w miejscowym sklepie zoologicznym :)
Usuńfajnie wyglądasz :) ładna jesteś :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńspodnie super, poluje na podobne :D
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się podobają :)
OdpowiedzUsuńpiesek super jednak ja bałabym się mieć takiego dużego:(
OdpowiedzUsuńfajny look:)
OdpowiedzUsuńmonic-dzej.blogspot.com
fajny zestaw ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna stylizacja:) masz świetnego psiaka
OdpowiedzUsuńWeszłam pierwszy raz i... Jakie Ty masz oczy Dziewczyno! :)))
OdpowiedzUsuńojej dziękuję :) ;]
Usuń